Forum Równikowe Lasy Deszczowe I Ochrona Środowiska Strona Główna Równikowe Lasy Deszczowe I Ochrona Środowiska
Co roku wymiera do 1000 gatunków roślin i zwierząt. Jesli to tempo dewastacji nie zostanie zmniejszone ten bezcenny biom niebawem zniknie z powierzchni ziemi.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

..Kwestia Czasu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Równikowe Lasy Deszczowe I Ochrona Środowiska Strona Główna -> Ciekawostki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miniss
Wtajemniczony



Dołączył: 18 Sie 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: tychy

PostWysłany: Pon 23:23, 16 Sty 2006    Temat postu: ..Kwestia Czasu

Wymieranie gatunków przyspiesza
Naukowcy przestrzegają, że w XXI wieku może nastąpić masowe wyginięcie gatunków.
Wywiad z Michelem Loreau - profesorem ekologii na Uniwersytecie Mac-Gill w Montréalu, przewodniczącym komitetu naukowego Diversitas, który zajmuje się międzynarodowym programem dotyczącym różnorodności biologicznej.

65 milionów lat temu wymarcie dinozaurów naznaczyło piąte masowe wyginięcie gatunków. Co dwadzieścia minut wymierało jedno zwierzę lub jedna roślina. Czy zbliżamy się do kolejnego - szóstego kryzysu życia?

Proces wymierania gatunków przyspiesza. Jego rytm jest już stukrotnie wyższy niż w erach geologicznych dziesiątki milionów lat temu. A w nadchodzących dziesięcioleciach będzie przyspieszał do tego stopnia, że wymieranie kręgowców i roślin będzie przebiegało 10 000 razy szybciej niż poziom szacowany jako naturalny.

Podczas wielkich kryzysów mogło wyginąć za jednym razem aż do 95 procent gatunków, przynajmniej w skali paleontologicznej, czyli na przestrzeni milionów lat. Nie wiem, czy to, co dzieje się dziś, może grozić stratami na podobnym poziomie, ale środowisko naukowców bije na alarm: modyfikujemy systemy naturalne do tego stopnia, że masowe wymieranie zaczyna zagrażać wszystkim grupom istot żywych - od grzyba po goryla.

Skąd to przyspieszenie?

Duże zwierzęta, zwłaszcza roślinożerne, wymierają na większości kontynentów od kiedy pojawił się na nich człowiek. Ale obecne przyspieszenie, od czasu rewolucji przemysłowej, spowodowane jest przede wszystkim niszczeniem nisz ekologicznych: wycinaniem lasów, urbanizacją, zmianami w uprawie ziemi...

Wzrost wymiany międzynarodowej pociąga za sobą przenoszenie się gatunków z kontynentu na kontynent. A nowy wprowadzony gatunek może stać się drapieżcą lub skutecznym pasożytem dla miejscowych gatunków, co z kolei grozić może wyniszczeniem dużej części fauny czy flory.

A co pan sądzi o zmianach klimatycznych?

Jest to trzeci czynnik, który zagraża różnorodności biologicznej. Według badań przeprowadzonych przez Chrisa Thomasa z Wielkiej Brytanii i bazujących na prognozach klimatycznych GIEC (Międzynarodowej Grupy Ekspertów Ewolucji Klimatu), do 2050 roku Ziemia może stracić aż do jednej trzeciej istniejących gatunków.

Metodologia tych badań została ostro skrytykowana. Ale są one interesujące. Być może gatunki dostosują się. Nie ulega jednak wątpliwości, że zmiany klimatyczne staną się czynnikiem decydującym.

Jakie będą tego skutki dla człowieka w 2050 roku?

Przez pewien czas konsekwencje utraty bioróżnorodności nie będą dotrzegalne. Później nastąpią katastrofy: inwazje nowych gatunków; pojawienie się chorób, także w świecie roślin; spadek produktywności ekosystemów.

Zajmowałem się niedawno naturalnymi zapylaczami. Zanieczyszczenia chemiczne i niszczenie nisz ekologicznych przyczyniają się do ich zanikania. Tymczasem w badaniach wykazano, że jeśli zmniejszyć różnorodność zapylaczy, niektóre rośliny gorzej się rozmnażają i tym samym giną.

A czy naszej planecie nie zabraknie zasobów rolnych ?

Dla niektórych krajów będzie to problem, ale nie sądzę, że na poziomie światowym. Istnieje duże pole manewru: są jeszcze nieuprawiane dotąd tereny, można wprowadzić bardziej wydajne rolnictwo. Ale żeby zaspokoić te potrzeby, zniszczy się naturalne nisze ekologiczne, co dodatkowo przyspieszy niszczenie bioróżnorodności i zmiany klimatu.

Czy można wytwarzać nowe gatunki, które rekompensowałyby straty?

Pomysł, by tworzyć gatunki, nie znając jeszcze mechanizmów, które nimi rządzą, wydaje mi się bardzo odległą perspektywą. Nie twierdzę, że jest to niemożliwe, ale w każdym razie trudno to sobie wyobrazić w perspektywie 2050 roku.

Jakimi sposobami można zwiększać bioróżnorodność?

Po pierwsze, należy zaprzestać niszczenia nisz ekologicznych. I to natychmiast. W dłuższej perspektywie człowiek od nowa musi nauczyć się żyć z naturą. Myślę, że jest to możliwe, nawet przy zachowaniu nowoczesnego stylu życia. Trzeba będzie po prostu ponownie przeanalizować strukturę przestrzenną miast i wsi. Musimy ściślej powiązać miasto i wieś, bądź sprawić, by w miastach po prostu lepiej się żyło.

W globalnym świecie każda jednostka powinna zacząć myśleć o sobie nie jako o wyizolowanej istocie w danym miejscu, ale tak, jakby była oczkiem łańcucha, który łączy ją z naturą. Gdyby udało się nauczyć dzieci i dorosłych myśleć w ten sposób, bylibyśmy wszyscy dużo bardziej powiązani nie tylko z naturą, ale również z innymi.

Blisko 9 miliardów ludzi będzie zamieszkiwać Ziemię w 2050 roku. Czy odwrócenie procesu niszczenia bioróżnorodności będzie możliwe?

Moment jest krytyczny. Obecnie wszystko dzieje się z nieprawdopodobną prędkością. Niszczymy, a systemy naturalne nie mają czasu, żeby się dostosować. Zaczynamy widzieć, jaki jest wpływ naszych działań na klimat, na wydajność łowisk czy na rolnictwo. Jednocześnie populacja zwiększa się w istotny sposób. Granice wytrzymałości natury są rozciągalne, ale nie w nieskończoność.

Historia ludzkości jest trochę jak historia nenufaru, który rozrasta się w stawie. Zaczyna od zajęcia bardzo małej części, podwaja swoją wielkość, mnoży się, aż zajmie połowę powierzchni. W następnym pokoleniu rozprzestrzenia się już na cały staw i nie może już dalej rosnąć. Skolonizowaliśmy praktycznie całą powierzchnię planety. Dochodzimy do momentu, kiedy trzeba zacząć zadawać sobie pytania o nasz model społeczeństwa.
NAM PROSTYM LUDZIOM ZOSATJE KLIKANIE W [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timi
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rainforest

PostWysłany: Wto 13:26, 17 Sty 2006    Temat postu:

Dla ratowania najwspanialszego biomu na naszej planecie tzreba opracować skuteczne działąnia, uwzględniające znacznie więcej czynników niż podobne plany sporządzane dla innych regionów świata.
Na obszarze międzyzwrotnikowym nie da się ochronić przyrody tylko dlatego, by po prostu istniała. Trzeba uwzględnić potzreby ogromnej rzeszy ludzi mieszkających w lasach i znajdujących w nich źródło utrzymania. I to jest właśnie największy problem, że niemożna naglę odciąć całkowitego dostępu do tych lasów. Ustanawianie kolejnych obszarów objętych ochroną prawną lub zakazywanie handlu drewnem drzew rosnących w strefie międzyzwrotnikowej wcale nie chroni lasów, bo poprostu się nieda, przeciesz żyją tam ludzie którzy z tego sie utrzymują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Równikowe Lasy Deszczowe I Ochrona Środowiska Strona Główna -> Ciekawostki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin